Zamieszczone przez szkoda
Przypomniał mi sie taki stary kawał jak na Ukrainie Milicja zatrzymuje kierowcę. Kierowca wysiada i zdziwiony pyta sie dlaczego został zatrzymany. Milicjant na to: przekroczył Pan predkośc. A kierowca dalej swoje że nie. Na to milicjant woła kolegę: Wania złaź z drzewa !!! Jak Pan jechał?? Wania - Zzzziiiiiuuuuuuuu. A jak Pan powinien jechać?? wania - Pyr, pyr, pyr.
Ten kawał świetnie oddaje tę dyskusję
Niegdy żadan sąd nie skarze cię za przekroczenie prędkosci na podstawie tylko samych słów policjanta.
Słowa (zeznania) policjanta to taki sam dowód jak pomiar radarem, videorejestratorem czy zdjęcie z fotoradaru. I od sądu zależy jak je potraktuje. Poczytaj o swobodnej ocenie dowodów. I nie wygłaszaj takich sądów, żeby Ci ktoś tego kiedyś za złe nie miał.

) i nie daj się złapać"
Komentarz